Pobierając treści z internetu będziemy spotykać przeróżne rozszerzenia plików. Niestety, aby otworzyć niektóre z nich będziemy potrzebowali specjalnych programów. Jednym z takich rozszerzeń jest „*.bin”.
Co właściwie kryje się pod tym rozszerzeniem?
Pełna nazwa tego typu pliku to „Binary file” co oznacza, że może się pod nim kryć dosłownie każdy rodzaj multimediów, jak np. tekst, wideo lub często spotykany obraz płyty.
Czym otworzyć plik bin?
Jeżeli pobieranie/tworzenie pliku nadzorowaliśmy sami, to nie powinniśmy mieć najmniejszego problemu z jego otwarciem. Co robić, gdy nie wiemy co się za nim kryje?
Większość programów antywirusowych skanuje pliki już podczas pobierania, jednak zalecałbym wykonać przeskanować go ręcznie. To pozwoli nam zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych, które wydalibyśmy na serwis urządzenia. Po ukończeniu skanowania możemy przejść do dalszego działania.
Pierwsze co należy zrobić to sprawdzić rozmiar pliku, jeżeli ten jest niewielki to otworzyć możemy go nawet zwykłym, systemowym notatnikiem. W przypadku dużego rozmiaru, pojawia się ogromne prawdopodobieństwo, że ten plik to obraz płyty. Należy wtedy pobrać jeden z programów dedykowanych do takich zadań jak np. PowerISO, DaemonTools, UltraIso. Za przykład posłuży mi PowerISO. Program ten dostępny jest w wersji darmowej. Nie będziemy mogli w nim tworzyć lub edytować obrazów płyt, ale do ich otwarcia w zupełności wystarczy (wymienione opcje dostępne są w wersji płatnej). Instalacja przebiega dość standardowo, jednak należy pamiętać, by pod jej koniec zaznaczyć wszystkie rozszerzenia jakie ten program oferuje. Następnie wybieramy liczbę wirtualnych napędów jakie chcemy posiadać oraz restartujemy system, żeby umożliwić montaż napędów w naszym komputerze. Po ponownym uruchomieniu, na pasku zadań widnieje ikona programu „PowerISO”. Klikamy w nią prawym przyciskiem myszy oraz szukamy opcji zamontuj obraz, a następnie wybieramy nasz plik.
Co w przypadku, gdy to nie był obraz płyty, a problem został nierozwiązany?
Cóż, wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że ten plik to prawdopodobnie wideo. Do otworzenia go potrzebujemy tylko programu do odtwarzania filmów na naszym sprzęcie. Mogę polecić wam do tego VLC, który wielokrotnie sobie z takim rozszerzeniem dawał radę. Najeżdżamy myszką na plik, klikamy prawym przyciskiem oraz szukamy opcji „otwórz za pomocą…”, szukamy naszego programu do odtwarzania wideo, w tym przypadku „VLC”, zaznaczamy go i klikamy otwórz.
Przy całej tej przygodzie z różnymi plikami warto pamiętać, że plik może być zwyczajnie uszkodzony. Do sprawdzenia tego posłuży nam program „CDmage”, który jest dość prosty w obsłudze. Po mimo swojej prostoty dzięki temu oprogramowaniu możemy nawet naprawić takowy plik. Wadą jest to, że nie każdy plik będzie się do naprawy nadawał.
W internecie znajdziemy też pliki „*.bin”, które są biosami. Styczność z nimi będziemy mieli przy wszelkiego rodzaju systemach i emulatorach, jednak do takowych jest instrukcja co z tymi plikami należy zrobić.